tag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post2937033996357427777..comments2023-10-16T16:49:56.491+02:00Comments on [z] Granica Olimpu: Rozdział 2 — OstrzeżeniaRolakahttp://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-28946958779641509272017-04-23T17:15:37.670+02:002017-04-23T17:15:37.670+02:00Aaa, dobra, rozumiem, co masz na myśli. Jak będę p...Aaa, dobra, rozumiem, co masz na myśli. Jak będę poprawiała rozdziały, wezmę to pod uwagę. Wielkie dzięki!<br />Tak, Penelopa jest niedojrzała, choć z drugiej strony też nie ma się jej co dziwić. Jeszcze w którymś rozdziale wyjaśnię, co przeżyła przez ten "dar". Poza tym pewnie sama nie rozumie, czego chce, ale to chyba w ostatnim rozdziale, który napisałam, jest coś o tym. No, mam przynajmniej nadzieję, że uda mi się w pełni pokazać cel tego daru i to jak Penelopa zmieni swój stosunek do niego. Bo jeszcze wiele przed nią :)<br /><br />Wielkie dzięki za szczery komentarz!Rolakahttps://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-13664327005467482882017-04-23T14:46:26.458+02:002017-04-23T14:46:26.458+02:00Zmiana szablonu? Ładnie ; )
Z takich uwag, to za...Zmiana szablonu? Ładnie ; ) <br /><br />Z takich uwag, to zabrakło mi na początku takiego krótkiego opisu Afrodyty. Mam na myśli w takiej formie pierwszego wrażenia. Bo naturalnie, jak na coś spojrzysz, to masz jakieś wrażenia - ładne, brzydkie, ciemne, jasne. Nie interesujesz się szczegółami, ale coś, jakaś ocena się pojawia. A tutaj mam opis, że naga kobieta, ale jakieś jedno zdanie o tym, że to AFRODYTA, piękność nad pięknościami... tego mi zabrakło. <br /><br />Poza tym akcja zaczyna nabierać kształtów, jestem ciekawa czy przepowiednia Afrodyty faktycznie się spełni. Natmiast w tej akcji z Etylią uderzyło mnie, jaka Penelopa jest niedojrzała. No bo zachowuje się jak typowa nastolatka, co zawsze narzeka, że dostała dar. No bo uciążliwy i go nie chce, ale musi. Biedaczka. Czekam aż w końcu zacznie rozumieć sens tego wszystkiego, cel takiego a nie innego naznaczenia. <br /><br />Chyba tyle ode mnie ; ))WandaWadlewahttps://www.blogger.com/profile/15058471393897206771noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-21344505238153586812017-03-11T09:30:26.774+01:002017-03-11T09:30:26.774+01:00No cóż, ogromnie dziękuję za uwagi. Naprawdę stara...No cóż, ogromnie dziękuję za uwagi. Naprawdę starałam się uchwycić bogów w jak najlepszym świetle, ale chyba mi nie wychodzi :(<br />Mogę tylko wyjaśnić, że jeśli chodzi o trening Pavora, to on stosuje metodę, którą jeszcze wpoił mu ojciec, czyli poprzez ciągłą walkę. Dlatego tak miał wyglądać trening, a jego zachowanie to efekt tego, że musi sie wtopić w otoczenie, ciągle ukrywać i udawać. Ale i pewnie tak normalny Pavor, by mi nie wyszedł...<br />Naprawdę rozumiem, o ci chodzi, ale chyba najwyraźniej nie potrafię pisać dorosłych i dojrzałych postaci. Sama pochodzę z bardzo dziecinnego domu, rodzice, wujkowie, dziadkowie itd. to osoby bardzo dziecinne i uwierz mi, że niektóre teksty czy zachowania brałam z życia. Ale faktycznie Pavor i inni zasługują na coś lepszego.<br />I jeszcze odpowiadając na pytanie, tak, szukałam w mitologii faceta, którego nazwiska teraz zapomniałam, ale jest on jakimś brytyjskim profesorem, który zajmuje się mitologią grecką. Wiem, że jest ona brutalna, pełna tajemniczości, ale chyba nie potrafię tego uchwycić :(<br />No cóż... Praktyka czyni mistrza, więc nie będę się poddać i będę starała się coraz lepiej pisać!<br />Ogromnie dziękuje za uwagi i pozdrawiam ;)Rolakahttps://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-85798327855828347382017-03-11T06:02:49.339+01:002017-03-11T06:02:49.339+01:00W tym rozdziale już widać, że podążasz drogą stwor...W tym rozdziale już widać, że podążasz drogą stworzenia produktu dla nastolatków. Nie wiem czy można opowiadanie nazwać produktem, ale jeśli można, to twój jest nastoletni. Samo zachowanie bohaterów względem siebie, to jak zachowanie gówniarzy na korytarzach szkolnych. Nie wiem czy teraz w modzie jest takie odnoszenie się do siebie, wygłupy tego typu i pozerstwo na wiecznego luzaka, bo sama mam trochę starszych znajomych, ale przez to co zrobiłaś z Pavorem, niby nauczycielem, to coś co mnie zniesmaczyło. Stał się takim kumplem, nastoletnim kumplem. Nie wyczuwam, by od niego biło jakieś doświadczenie życiowe, rozwaga, dojrzałość. Wcale nie da się wyczuć, że przeżył tyle lat ile przeżył. No i jako trener... proponuję kiedyś obejrzeć jakiś trening na You Tube chociażby.<br />Podobne zastrzeżenia co do Pavora mam do bogów, bo ani bogini lasu, ani Afrodyta się nie popisali. Cały czas mam wrażenie, jakbyś pisała o grupie ludzi (nie bogów, a ludzi) w przedziale wiekowym 12-19. I o ile jednego takiego mogłabym zaakceptować, bo wszędzie i zawsze się taki może trafić, o tyle tutaj czuję przesyt takiej dziecinności i braku powagi, a mitologia raczej kojarzyła mi się zawsze z powagą, w końcu to starożytna religia, a nie jakaś bajeczka. Stąd moje pytanie - czytałaś mitologię czy tylko opowiadania i książki stworzone na jej zgliszczach? Mało która taka opowieść stworzona jest na fundamentach mitologii, raczej większość burzy co było i stawia władne, czasami przemycając mało istotną rzecz, ale charakteru religii jako takiej, to mało która opowieść oddaje.<br /><br /><a href="http://takamilosc.blogspot.com/" rel="nofollow">Taka Miłość, czyli moja twórczość – serdecznie zapraszam</a>T.M. Taka Miłośćhttps://www.blogger.com/profile/09614909989659474057noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-10356710365231780292017-03-02T18:44:44.849+01:002017-03-02T18:44:44.849+01:00Etylii nie było w poprzedniej wersji, wprowadziłam...Etylii nie było w poprzedniej wersji, wprowadziłam ją jako element świata mitologicznego, który jest miły dla Penelopy :) A poza tym wkrótce się przyda ;)<br />Naprawdę cholernie mnie to cieszy, że opowiadanie ci się podoba. Ogólnie ty już czytasz w zasadzie wersję po kolejnej korekcie. Bo ostatnio znowu cośtam zmieniałam :)<br />PozdrawiamRolakahttps://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-56163331837239454862017-03-02T12:43:45.795+01:002017-03-02T12:43:45.795+01:00Okej, więc tak.
Część z Afrodytą dobrze pamiętałam...Okej, więc tak.<br />Część z Afrodytą dobrze pamiętałam. No dobra, w miarę... Ale nadal twierdzę, że wychodzi Ci super XD Choć rozumiem tą nagłą chęć poprowadzenia opowiadania od początku, bo ja źle myślę o swojej UG i wiem, że w przyszłości będę miała dużo pracy, jeśli będę chciała je znośnie poprawić. Czemu muszę być tak leniwa...<br /><br />Nie pamiętałam, czy w poprzedniej wersji także była Etylia... Po prostu nie wiem czy tak, czy nie, ale bardzo ta część mnie urzekła, choć sama nie wiem czemu. Było w niej coś takiego... Kurde, świetnego naprawdę, aż nie mogłam oderwać oczu od czytania, a tu nagle koniec... :x Agnieszka Nowakhttps://www.blogger.com/profile/09248208084417065046noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-65975050160540060322017-02-06T16:27:35.151+01:002017-02-06T16:27:35.151+01:00Bardzo możliwe...
Ja po prostu tak mam, że czytam ...Bardzo możliwe...<br />Ja po prostu tak mam, że czytam tekst i czasami ktoś mi wskaże błąd, a ja ślepa i go nie widzę!Rolakahttps://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-90159468342009208052017-02-06T15:23:00.920+01:002017-02-06T15:23:00.920+01:00Pewnie tak samo nie widzisz literówek, jak ja brak...Pewnie tak samo nie widzisz literówek, jak ja braków w przecinkach lub przecinków nadprogramowych :)Dariusz Tychonhttps://www.blogger.com/profile/04742487162222959419noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-82723019980986960322017-02-06T12:44:13.973+01:002017-02-06T12:44:13.973+01:00Hmm... Ja też mam na razie przerwę, bo sesja i te ...Hmm... Ja też mam na razie przerwę, bo sesja i te sprawy...<br />Ogólnie dziękuję za wypisanie zalet, jak i błędów. Uwierz mi, że to nie jest czepianie się. Jestem ogromna za nie wdzięczna, bo ciągle pracują i wskazówki są jak najbardziej mile widziane!<br />Postaram się wziąć wszystko pod uwagę.<br />A co do czasu... Bogowie żyją wiele, wiele lat, dla nich 100 lat to nic. I faktycznie Afrodyta często schodziła, ale dla niej to często to dla nas całe życie.<br />Wielkie dzieki i pozdrawiamRolakahttps://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-52201605616722947222017-02-06T11:27:53.479+01:002017-02-06T11:27:53.479+01:00Dzień dobry. Oto i jestem, nareszcie, co? Miałam t...Dzień dobry. Oto i jestem, nareszcie, co? Miałam trochę przerwy, nie było mnie u siebie, u innych, a teraz daję znak życia.<br />Wciąż lubię Twoje opisy. Są jakby inne (może wiesz, o co chodzi) niż w poprzedniej wersji, ale równie dobre, plastyczne, działające na wyobraźnię.<br />W drugim akapicie masz powtórzone (je), tak mi się jakoś mocnow oczy rzuciło, bo znalazły się akurat na tej smej pionowej linii. Ach, te zaimki... mają pomagać w unikaniu powtórzeń, a to je najczęściej powtarzamy.<br />Z tym gwałtownym wstaniem i złapaniem się za głowę, według mnie, dziwnie wyszło, trochę groteskowo, przerysowanie. Ja się, szczerze mówiąc, jakoś zaśmiałam. <br />Ach, moja stara jak świat pięta achillesowa daje się we znaki... Bądź przygotowana (może pisałam, nie no, kiedyś na pewno pisałam, jak u każdego, hah), że będę pewnie mylić postaci, bo nie umiem zapamiętywać imion, gdy czytam dużo, często, mieszają mi się ze sobą.<br />Po ich rozmowie (no Penelopy z tą nową no) masz opis, ze studentką na początku, z powtórzonym być. Nie chcę się czepiać, ale wiem, że pracujesz nad nową, lepszą wersją i myślę, że każde pokazanie chociaż powtórzenia może być pomocne. Jeśli nie chcesz bym wskazywała błędy, po prostu to powiesz.<br />Nie wyczułam wcześniej u gościa (XD) odpowiedniej stylizacji językowej, więc to (rzeknij) wyszło nienaturalnie i... śmiesznie?<br />Mogłabyś wytłumaczyć, o co chodzi z tym inaczej odczuwanym czasem przez bogów? Chodzi tylko o to, że jak żyją tak długo, to sto lat to nic czy jednak rzeczywiście inaczej odczuwają czas? Bo Afrodyta zawsze kojarzyła mi się z taką trochę nimfą, co lubi schodzić na ziemie i zabawiać się z młodymi chłopcami, ale to może stereotypowe.<br />A ja tam Pavora nawet lubię. Interesujący się wydaje.<br />Miłego dnia,<br />mendoid Corteen<br /> Fenoloftaleinahttps://www.blogger.com/profile/09176930288883492567noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-71629071424806781502017-02-06T06:32:44.219+01:002017-02-06T06:32:44.219+01:00Link działa poprawne w ST
Ja podejrzewam, że to ni...Link działa poprawne w ST<br />Ja podejrzewam, że to nie jest błędna odmiana, tylko literówka. Literówki bardzo często mi się zdarzają i przez to wychodzą takie cudeńka. Najgorsze, że ich nie widzę.<br />Dzięki za szczery komentarz. Przeczytam jeszcze raz rozdział i poprawię błędy, które znajdę. Ja już wcześniej powiedziałam wszystko na temat mroku itd. Ja nie do końca chcę stworzyć bajeczkę dla małolatów, ale czasami myśli się inaczej, a w efekcie wychodzi inaczej...<br />Wezmę sobie uwagi do serca, dlatego dziękuję za szczery komentarz.<br />Dziękuję za zaproszenie. Na razie sesja, więc na pewno nie wpadnę, ale jak minie, to postaram sie nie zapomnieć wpaść :)Rolakahttps://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-63044164292756974572017-02-06T02:28:25.019+01:002017-02-06T02:28:25.019+01:00Ja czułem, że coś z tym rozdziałem spieprzyłem i j...Ja czułem, że coś z tym rozdziałem spieprzyłem i jednak go pominąłem. Sprawdź czy w spisie treści odpowiednio przenosi odnośnik, bo może to była tego wina, albo mojego głupiego telefonu.<br />Masz dużo błędów, gdy nie odmieniasz imion przez przypadki, co dla mnie jest całkiem dziwnym zwyczajem, bo z takimi błędami się zwykle nie spotykam.<br />Było też coś takiego jak "woda zagotowała się i zalała kawę czy kubki". Pytanie czy woda zalała, czy Penelopa zalała?<br />Nadal brakuje mi mroku i tajemniczości w tym opowiadaniu, póki co jawi się jako bajeczka dla małolatów, przy okazji z bardzo prostackim, wręcz niedorosłym poczuciem humoru, u przecież bardzo dorosłych osób, bo przecież zarówno Penelopa jak i jej przyjaciele są już pełnoletni, a ci przyjaciele to nawet bardzo wiekowi, dlatego do nich nie pasuje mi taka beztroska w zaistniałych sytuacjach.<br />Jako trener powiem, że bardzo amatorskie było "ćwicz i opowiadaj". Przy podnoszeniu ciężarków ważny jest oddech, zresztą przy każdym treningu jest ważny. No i sama rozgrzewka nie powinna polegać tylko na tym, a na czym tak dokładnie polegała to nie wiem.<br />Podobnie nie urzekł mnie opis walki. Chciałaś to przedstawić jak najdokładniej i to widać, ale przez to jest dużo powtórzeń i wyszło kanciasto.<br />Nie rozumiem też dlaczego Penelopa wyszła, skoro chciała się czegoś od przyjaciela dowiedzieć, a ten już zaczął mówić, i ona nagle po tym wychodzi - to kompletnie bezzasadne, nielogiczne i głupie z jej strony.<br />To byłoby na tyle i póki co czekam na rozwinięcie.<br /><br />Serdecznie zapraszam:<br /><a href="https://dariusz-tychon.blogspot.com/p/blog-page_19.html" rel="nofollow">„Nie jesteś sama” – publikacja nowego rozdziału następuje w każdy poniedziałek</a>Dariusz Tychonhttps://www.blogger.com/profile/04742487162222959419noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-80825494382663597042017-01-26T16:03:09.780+01:002017-01-26T16:03:09.780+01:00Ej, wychodzi na to, że czytałem już obydwa rozdzia...Ej, wychodzi na to, że czytałem już obydwa rozdziały. Tak więc jedna uwaga jaką mam to "Kornelii", opowiadanie dzieje się w Polsce, więc pobudzona mogła być "Kornelia", natomiast telefon mógł być "Kornelii".Dariusz Tychonhttps://www.blogger.com/profile/04742487162222959419noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-25601946972094965412016-12-28T16:10:49.403+01:002016-12-28T16:10:49.403+01:00Bardzo mnie to cieszy!!! ;)Bardzo mnie to cieszy!!! ;)Rolakahttps://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-12549297438260081802016-12-28T16:06:57.272+01:002016-12-28T16:06:57.272+01:00Rzeczywiście, ich relacje są o wiele lepsze i jedn...Rzeczywiście, ich relacje są o wiele lepsze i jednocześnie ciekawsze. A rozdział wyszedł ci super :)Artemishttps://www.blogger.com/profile/01325907396957072991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-77768721851165241422016-12-28T14:34:10.570+01:002016-12-28T14:34:10.570+01:00Nie, ja nie łączę tej parki, bo ich relacje już są...Nie, ja nie łączę tej parki, bo ich relacje już są wystarczająco pokręcone. Widzę, że my zgadzamy się w wielu kwestiach. Pisałam ten rozdział z wielką przyjemnością i cieszę się, że zmieniłam relacje Penelopy i Pavora, zasługują na coś więcej niż tylko na to, co dałam im w poprzedniej wersji.Rolakahttps://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-69132174906044541722016-12-28T14:15:43.643+01:002016-12-28T14:15:43.643+01:00No i niech ktoś mi powie, że nie warto przeszukiwa...No i niech ktoś mi powie, że nie warto przeszukiwać pokojów! Tyle skarbów, które Penelopa znalazła...<br /><br />"Na jej nieszczęście właśnie w tym momencie się otworzyły i w progu stanął Pavor ubrany jedynie w biały ręcznik" - no to pobudziłaś moją wyobraźnię.<br /><br />"– Możesz się ubrać? – zaproponowała Penelopa" - z tego odnoszę, że różnimy się z Penelopą<br /><br />"– Przebiorę się, by cię nie rozpraszać, a ty leć do piwnicy, zaraz przyjdę – oświadczył.<br />– Powtarzasz mi to od dziesięciu lat, a jednak nadal brzmi tak samo podejrzanie jak na początku – zażartowała." - hahahhahahhahaha<br /><br />Shippuję Penelopę i Pavora. Mocno shippuję.<br /><br />W dupie mam co zrobił okropnego Pavor, jego brutalną przeszłość itd. Gościu jest moim nowym crushem.<br /><br />"Wstała i podeszła do wiszącej szafki, na której drzwiczkach była przylepiona duża kartka z napisem „Penelopa – nie ruszać”. Otworzyła ją" - może jednak nie różnimy się aż tak. Zrobiłabym to samo.Artemishttps://www.blogger.com/profile/01325907396957072991noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-1914201811542331852016-12-27T16:42:33.420+01:002016-12-27T16:42:33.420+01:00O! Właśnie o ubraniu chciałam napisać, ale za nic ...O! Właśnie o ubraniu chciałam napisać, ale za nic nie mogłam sobie przypomnieć słowa.<br />Ogólnie chciałam zakończyć na tym rozdziale z brakiem akcji, jednak postanowiłam nie pisać jednak zbyt długich rozdziałów.<br />I tak jak mówiłam, chaos był na początku, a teraz powoli będę pokazywała, kim jest Penelopa, co umie i jak funkcjonuje świat bogów.<br />Wielkie dzięki za komentarz i również pozdrawiam ;)Rolakahttps://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-43694242981673235542016-12-27T15:21:43.611+01:002016-12-27T15:21:43.611+01:00Przez przypadek skasowałam cały komentarz, który n...Przez przypadek skasowałam cały komentarz, który napisałam . Grrr... :/ <br />Zmobilizowałam się wreszcie i przeczytałam :D<br />To na początek trochę błędów, które rzuciły mi się w oczy:<br /><br />"i podążać za nią niczym duch" - podążając<br />"Wydawało się dziewczynie" - nie pasuje mi szyk tego zdania. Nie lepiej byłoby "Dziewczyna wydawało się"?<br />"wylądowała dokładnie za Pavor" - Pavorem<br />"Albo kogo" - kogoś<br />"Podniosła się i poprawiła ubiór" - niby nie błąd, ale ten "ubiór" mi zgrzyta :/ Nie lepiej brzmiałoby "ubranie"? <br /><br />Więcej nie znalazłam :D<br />Faktycznie niewiele się dzieje, ale to nic złego. Gdyby każdy rozdział przepakowany był akcją, to by się czytelnik zmęczył. No, ja bym się zmęczyła, nie wiem, jak reszta :D <br />Nie lubię Pavora. Jest dziwny. I ma chyba paranoję :D Jak Penelopa z nim wytrzymuje, nie mam pojęcia... <br />Rozdział nie tak chaotyczny, jak poprzedni, już lepiej rozumiem zdolność Penelopy do widzenia mitologicznych istot. <br /><br />Pozdrawiam ^^kudikothttps://www.blogger.com/profile/10269364862876644688noreply@blogger.com