tag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post1497241977243536384..comments2023-10-16T16:49:56.491+02:00Comments on [z] Granica Olimpu: Rozdział 7 — OczekiwaniaRolakahttp://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-26136943235248823162017-08-21T15:44:36.833+02:002017-08-21T15:44:36.833+02:00Wiem, wiem, teraz jak na to spojrzę, to faktycznie...Wiem, wiem, teraz jak na to spojrzę, to faktycznie Kornelia mogła zachować większy dystans.<br />Nie mniej, dzięki za komentarz! I tak, pamiętam o twoim blogu, ale ostatnio nie miałam czasu i chęci czytać :) Na pewno zajrzę, to mogę obiecać :)Rolakahttps://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-34963664790121903782017-08-21T12:26:55.157+02:002017-08-21T12:26:55.157+02:00Zebrało mi się kilka rozdziałów do nadrobienia...
...Zebrało mi się kilka rozdziałów do nadrobienia...<br /><br />Ogólnie, rozdział dobry. Głównie przegadany, ale to nic złego. Bardzo podoba mi się relacja Penelopy i Kornelii. Po tym rozdziale widać, że naprawdę są dla siebie jak siostry. <br />Jedyne, co mi zgrzyta, to to, że Kornelia tak łatwo w to wszystko uwierzyła. Nie mówię, że powinna od razu dzwonić do psychiatryka, ale gdyby podeszła do tego trochę bardziej sceptycznie, chyba wyszłoby lepiej ;)<br /><br />Pozdrawiam ^^<br />kudikot<br />https://smak-magii.blogspot.com/kudikothttps://www.blogger.com/profile/10269364862876644688noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-73404703569696145732017-07-17T21:08:22.227+02:002017-07-17T21:08:22.227+02:00Zmieniłam z powodów technicznych. Ogólnie nie przy...Zmieniłam z powodów technicznych. Ogólnie nie przywiązuję tak do tego wagi, ale opowiadania wolę prowadzić pod jednym nickiem, a niestety Karolina jest najczęściej zajęte ; ) <br />Zawsze jest więcej i mniej czasu, w żadnym razie nie wymuszam czytania swojego bloga ;p <br />Weny życzę ; )) WandaWadlewahttps://www.blogger.com/profile/15058471393897206771noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-76356232500930966822017-07-15T11:36:23.483+02:002017-07-15T11:36:23.483+02:00Dzięuję, że znalazłaś tyle zalet w opowiadaniu i ż...Dzięuję, że znalazłaś tyle zalet w opowiadaniu i że przypadło ci do gustu :) Czy bohaterowie denerwują czy nie, to też kwestia osoby i podejścia. Choć szczerze mówiąc, w prawdziwym życiu to co krok są osoby, które denerwują :)<br />Wiem, wiem, staram się uważać na ten schemat i staram się go nie zrobić. Mam nadzieję, że nie zawiodę i jednak uda mi się poprowadzić Pavora tak, jak myślę :) A poza tym wydaje mi się, że Pavora to już nie dotyczy. Mimo wszystko przez 15 lat opiekował się Penelopą, a to naprawdę dało im czas na poznanie się :)<br />I super. Wiesz, każdy inaczej interpretuje postaci. Ja bałam się, że wyjdzie dziecinnie, a że jednak myliłam się, to bardzo mnie to cieszy!!!<br /><br />Ogromnie dziękuję za szczery komentarz! I czy ty przypadkiem nie zmieniłaś nicku? Dawno byłam na twoim blogu, ale to przez zawirowania na studiach. Teraz jednak w najbliższej przyszłości zamierzam nadrobić!<br />PozdrawiamRolakahttps://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-87181801357983855552017-07-15T09:58:19.898+02:002017-07-15T09:58:19.898+02:00Dotarłam gdzieś tutaj i ogólnie miałam skomentować...Dotarłam gdzieś tutaj i ogólnie miałam skomentować jak dojdę do aktualnego rozdziału, ale potem zapomnę, gdzie skończyłam i będzie kicha. <br />Ogólnie podoba mi się dynamika akcji, że całość się nie ciągnie, tylko tam drepta w konkretnym kierunku. Lubię ten pomysł na granicę Olimpu i nawet zaczęłam lubić Penelopę, chociaż wcześniej trochę mnie denerwowała. To jej podejście, że obraca w żart nerwowe sytuacje trochę przypomina mi mnie samą. <br />Jej opiekun też zaczyna mnie do siebie przekonywać, chociaż tutaj uważałabym na znany schemat, czyli "jestem zły bad by, mam sekret, nikogo nie lubię, ale ciebie akurat tak nie wiem czemu i zdradzę ci sekret". Na razie lubię ich relację. <br />No i gdzieś tam chyba pisałaś, że ta Lamia wyszła ci dziecinnie czy coś w tym stylu, ale moim zdaniem wręcz przeciwnie. Ona z tych wszystkich stworzeń wydała mi się najbardziej żywa i szalona. Nie ta Elżbieta czy Afrodyta, ale właśnie babka z ogonem. Ogólnie dobra scena z nią i Pavorem, ciekawi mnie jego imię. <br /><br />Tak czy inaczej tyle mam do napisania po przerwie, pozdrawiam! WandaWadlewahttps://www.blogger.com/profile/15058471393897206771noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-59744724441589039602017-05-05T07:10:30.825+02:002017-05-05T07:10:30.825+02:00Ogromnie dziękuję za rady. Ja wiem, że mam taką te...Ogromnie dziękuję za rady. Ja wiem, że mam taką tendencję do suchego dawania faktów, choć wydaje mi się, że jest dobrze... Ale cóż, tak jak pisałam, człowiek nie zauważa swoich błędów, dlatego dzięki za ich wypisanie. Poza tym wiesz... Problemem pewnie jest też to, że studiuje finanse i rachunkowość i piszę teraz pracę licencjacką. To jest taka sucha teoria, często lanie wody, kruczki prawne i na człowieka na pewno wpływa...<br />A wiesz ty, jeśli chodzi o TW, to naprawdę w pierwszej chwili chciałam uczynić to samo. Zrobić z Kornelii kogoś, kto jednak widzi ten świat i też to ukrywał. Ale ostatecznie uznałam, że to nie ma sensu, bo za mało było Kornelii, by uznać to za realne.<br />Ogólnie nie lubię obyczajówek, ale uznałam, że przeszłość i codzienne sprawy bohaterów też są ważne i mimo wszystko budują dane postaci. A poza tym, naprawdę mi się to przyjemnie pisało! I w zasadzie kolejny rozdział to też będzie taka obyczajówka, więc mam nadzieje, że też będzie ciekawa!<br />A co do ostatniej sceny. To akurat rzecz związana z Granicą i jest dezorientując i nie dowiesz się, o co w tym chodziło przez długi, długi czas :)<br />Wielkie dzięki za kom, za wszystkiego uwagi, bo one są naprawdę pomocne! Dzięki!Rolakahttps://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7103384700839257544.post-44386234211262202092017-05-04T21:08:25.628+02:002017-05-04T21:08:25.628+02:00Dobry wieczór.
Widać, że Penelopa się jeszcze gryz...Dobry wieczór.<br />Widać, że Penelopa się jeszcze gryzie. Kokon z koca najlepszy na smutki. Najlepszy na wszystko. <br />(Oglądając po kolei odcinki „Luka Cage’a”, próbowała odegnać wspomnienia sprzed południa. Zająć się czymkolwiek i nie myśleć — wyznaczyła nieskomplikowany cel, ale mimo to nie umiała go osiągnąć. Zbyt wiele spadło na jej głowę, a myślenie o ataku przyprawiało ją o dreszcze). Nie mów, pokazuj. Pozwalaj interpretować, wyciągać wnioski. Utożsamiamy się z bohaterami, gdy widzimy, jak się czują, nie kiedy o tym słyszymy w suchej narracji.<br />(Zamknęła drzwi na klucz — sprawdziła to kilkukrotnie, a gdy tylko dotarła do pokoju, jeszcze raz wróciła do przedpokoju i upewniła się). Och, obawiam się, że dla tych wszystkich wynaturzeń drzwi są drobnostką.<br />(Napięła mięśnie (...) Powinnam pisać teraz o kulturyście i Heraklesie. Nawet mi los nie da odpocząć. Wszędzie dopadnie, brutalnie przypominając.<br />(— Kornelio… — wypowiedziała imię przyjaciółki głosem pełnym cierpienia). Jak trochę wyżej. Pełnym cierpienia, czyli? Można się domyślić, dopowiedzieć sobie, ale to niezbyt żywe, obrazowe.<br />Tęskniłam za Kornelią. Taki sympatyczny, ludzki przerywnik. Posoka posoką i te wszystkie kreaturki, na przyjaciółkę warto znaleźć miejsce.<br />Kornelia była tak spokojna i wyszła, że myślałam, że będzie jak w Teen Wolf:<br />Ethan: Wiesz co... muszę Ci o czymś powiedzieć.<br />Danny: Ja tobie też. Nie wiem, czy bycie z wilkołakiem to nie zbyt wiele.<br />Ethan: Ty wiesz? *szok i niedowierzanie<br />Danny: Daj spokój, to Beacon Hills. <3<br />(Jestem Twoją siostrą (...) skojarzyło mi się z tymi wszystkimi, bożymi, patetycznymi (jam...). Jeszcze to wymowne uderzenie się w pierś. Uroczo.<br />Och, biedna Karolina się jeszcze obwinia... Penelopa zacznie bardziej... Tyle żalu. Dużo też wspomnień w tym rozdziale, przeszłości. Może i dobrze, utrwali się.<br />Zmarli nie chcieli do Was przychodzić... Mocne. Ale naprawdę się cieszę, że znalazło się miejsce na elementy obyczajówki, takie spokojne obcowanie z postaciami. <br />Czekam na wyjaśnienie z lustrem i pęknięciem, bo jestem trochę zdezorientowana.<br />Spokojnego wieczoru,<br />mendoid CorteenFenoloftaleinahttps://www.blogger.com/profile/09176930288883492567noreply@blogger.com